W gąszczu sieci, czyli skąd prąd w tramwaju?

Każdego dnia dziesiątki tysięcy mieszkańców Szczecina przemieszcza się po mieście tramwajami. Pasażerowie wsiadają i jadą, nie zastanawiając się jak to się dzieje, że pojazd się porusza. Sprawa nie jest łatwa, ale postaramy się cały proces wytłumaczyć.

Spółka Tramwaje Szczecińskie ma kilka wydziałów. Ważnym elementem jest część elektroenergetyczna Wydziału Infrastruktury Tramwajowej, która zajmuje się między innymi bieżącym utrzymaniem - konserwacją, przeglądami, remontami, naprawami awaryjnymi urządzeń elektroenergetycznych służących trakcji tramwajowej. 

 

Infrastruktura sieciowa w liczbach przedstawia się imponująco:

 

  • 156 km kabli trakcyjnych prądu stałego
  • 138 km sieci trakcyjnej
  • 92 napędy zwrotnic tramwajowych
  • 24 najazdowe sygnalizacje tramwajowe
  • 38 km linii kablowych SN 15 kV
  • 19 podstacji trakcyjnych (stacje prostownikowe) 15/0,525 kV       

 

Jak to się dzieje, że tramwaj jedzie i skąd bierze prąd?

 

Z sieci trakcyjnej tramwaj pobiera prąd przy pomocy pantografu. Następnie szynami i przyłączonymi do nich kablami trakcyjnymi powrotnymi prąd biegunem ujemnym powraca do stacji trakcyjnej (obwód elektryczny zostaje zamknięty). Wszystkie elementy, dzięki którym jest prąd - podstacje trakcyjne, część rozłączników sieci trakcyjnej oraz zwrotnice są całodobowo nadzorowane oraz sterowane z Centralnej Dyspozytorni elektroenergetycznej znajdującej się na Wydziale Infrastruktury Tramwajowej przy ul. Klonowica 5.

 

Skąd prąd w sieci trakcyjnej? Tutaj nawet duże uproszczenie wydaje się skomplikowane.

 

Podstacje trakcyjne, poprzez kable trakcyjne, służą do zasilania sieci tramwajowej 660 V prądu stałego. Każda stacja obsługuje pewien rejon zasilania, który składa się z sekcji zasilania. Każda stacja zasilana jest minimum 2 liniami kablowymi SN 15 kV.

 

Na podstacji, których w Szczecinie jest 19, napięcie z 15 kV jest obniżane poprzez transformatory prostownikowe do poziomu 525 V, a następnie prostowane przez prostowniki diodowe i przesyłane do szyn zbiorczych rozdzielnicy 660 V prądu stałego. Tam, poprzez urządzenia elektroenergetyczne, następuje podział zasilania i energia elektryczna jest przesyłana kablami trakcyjnymi zasilającymi do sieci trakcyjnej.

Brzmi strasznie? To skomplikowany i złożony proces, dlatego kilkudziesięciu specjalistów z wydziału każdego dnia dba o to, żeby pasażerowie bezpiecznie i na czas dotarli do pracy i szkoły. Czasami pracowników spółki widzimy w mieście, podczas prac sieciowych, ale jak widać nie wszyscy są widoczni i zanim prąd dotrze do tramwaju czeka go długa droga.

Pracownicy wydziału, a jest ich blisko 50, pracują 7 dni w tygodniu 24h/dobę.